sobota, 29 marca 2014

1 dzień

Hej kruszynki :*

Ogółem dzień udany nie przekroczyłam bilansu 495/500 ZALICZONY 
Nawet nie wiedziałam , że mecz mnie tak wciągnie haha. Te emocje jak przeciwna drużyna prawie strzela gola albo jak nasza strzeliła  :) Wygraliśmy 1:0 i tak mi się spodobało , że za tydzień też ide ogl mecz :)
Na jutro już postaram się zrobić grafik co będę jeść , bo tak bez planowania to łatwo o przekroczenie kcal . Planuje na obiad zetrzeć jabłko i marchewkę .Bardzo dobre jest polecam i mało kcal  :) 
Jejciu nie wiem co jeszcze mogę napisać .. 
Idę przejrzeć wasze wpisy . Trzymajcie się chudo <3 




5 komentarzy:

  1. Fajnie, że coś takiego dla siebie znalazłaś, dobrze jest mieć taką odskocznię. Bilans super i powodzenia w realizacji planu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bilans super! :3
    No i te zdjęcia są bardzo motywujące! Co do meczu, to super, że jest coś co Cię tak wciąga. Ja tak mam z modeliną. No wiem, że jak ja chodzę na mecze, to najpierw.. nie bo nudy, a kilka minut później "No daje! Dalej! Dalej!". Też tak masz? :3
    Trzymaj się cieplutko. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha dokładnie tak samo . Wog to poszłam tylko tak o , a potem z emocji to wysiedziec nie mogłam :)

      Usuń
  3. Świetny bilans i dobry pomysł z tymi planami, będziesz bardziej zorganizowana! Fajnie, że tak mecz Cię wciągnął ;). Trzymaj się <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny bilans, również trzymaj się chudziutko. <3

    OdpowiedzUsuń