czwartek, 6 marca 2014

Drugi Dzień :)

Hej :)

Dzisiaj 2 dzień SPD zaliczony :)

Jak sobie pomyśle ze w maju mam bierzmowanie i muszę ubrać spódniczkę to bierze mnie na wymioty ! Ja i spódniczka ?  Z moimi obleśnymi grubymi nogami ! :(
Musze wierzyć w to że uda mi się schudnąć i mieć te swoje wymarzone zgrabne nóżki . Czasem jest strasznie ciężko tyle jedzenia tyle KCAL .. Pisałam dzisiaj z koleżanką i powiedziała mi że muszę uwierzyć w siebie , że kiedyś nie przejmowałam się niczym i zawsze byłam wesoła . I że niby teraz też jestem ale nie wierze w siebie i uważam że jestem gruba i brzydka chociaż inni tak nie twierdzą . Ja osobiście uważam że najbardziej powinnam podobać się sobie no może tak każdy przejmuje się w jakimś stopniu tym co twierdzą inni ale najważniejsze to podobać się sobie . A ja się sobie nie podobam , jestem za gruba :(

Bilans :
Śniadanie : Kanapka z twarogiem chudym i szczypiorkiem (160 kcal )
II Śniadanie : Marchewka (28 kcal )
Obiad : 2 kromki żytniego pieczywa chrupkiego z twarogiem chudym i szczypiorkiem ( 90 kcal ) + Kubek z purre (143 kcal )
Kolacja : 2 wafle ryżowe ( 42 kcal )
Dzisiaj znowu biegałam + zaraz zrobię 50 przysiadów i 50 brzuszków
463/500 ZALICZONE :)

Moje kalorie mogą być nie dokładnie policzone dlatego że podliczam je w aplikacji na telefonie i nie wszystko może się zgadać :(

Trzymajcie się chudo kochane :*

6 komentarzy:

  1. dobry bilans kruszynko, oby tak dalej <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super Ci idzie kochana, będę Cię wspierać ♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Super bilans, mam nadzieję, że wytrwasz. Buziaki. C:

    OdpowiedzUsuń
  4. Dasz radę kochana, będziesz idealna C:

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć, szukam bohaterek do programu telewizyjnego do rozmowy o motylkach - wiele osób wypowiada się o Was i komentuje, nie znając Was i Waszych motywacji, nie wiedząc kim jest Ana, oceniając pochopnie.Chetnym do udziału w programie (moze byc anonimowo) dam czas na antenie ogólnopolskiej i fajną przygodę w telewizji. Jeśli chcecie wystąpic i opowiedzieć o swojej drodze i stylu życia, piszcie na paulina.tyczkowska@tvp.pl
    Pozdrawiam Paula

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie sobie radzisz ;) Do bierzmowania mamy jeszcze prawie dwa miesiące, na pewno damy radę schudnąć ;* Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    jestembeznadziejna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń