Hej kruszynki :*
Strasznie się boje jutra :( Jest sobota i do 14 będę w domu .. Boje się że nie powstrzymam się od jedzenia .. jak była szkoła to przez te 7 godzin jadłam tylko marchewkę no i przed wyjściem zawsze chleb co mi robił tata . A teraz tyle czasu wolnego , chyba posprzątam pokój albo pójdę na długi spacer z psem ( jest u mnie ostatni dzień bo znowu jedzie do babci na wieś bo niby w domu nie można trzymać psa bo się meczy )..
Dzisiaj nie biegałam ale za to trochę pochodziłam po mieście i zaraz lecę 50 przysiadów i 50 brzuszków . :)
Bilans :
Kromka z serkiem wiejskim (150 kcal )
marchewka (29kcal )
3 wafle ryżowe (63kcal )
trochę serka wiejskiego ze szczypiorkiem (60 kcal )
5 wafli ryżowych ( 105 kcal )
407/450 ZALICZONE :)
Trzymajcie się chudo kruszynki :*
Super thinspo oraz.bilans. Trzymam kciuki, aby Ci.się udało. :*
OdpowiedzUsuńHm. Oby Ci się jutro udało. Znajdź jakieś zajęcie, które zajmie Twoją uwagę. Pomyśl, jak zła na siebie będziesz, kiedy zawalisz - to powinno pomóc. Stay Strong! <3
OdpowiedzUsuńW sumie lubię weekendy, bo można sobie odpocząć, ale zawsze jest ten problem "JAK NIE MYŚLEĆ O JEDZENIU", ah masakra... Mam nadzieję, że jutro wyjdziemy z rodzinką do miasta czy coś. Obyś jutro dała radę kochanie ;*. Bilans naprawdę świetny :). Trzymaj się chudo motylku. <3
OdpowiedzUsuńNa pewno dasz radę słońce, Trzymam kciuki ;**
OdpowiedzUsuń